Polska zamyka granice: rozpoczynają się kontrole – Co to oznacza dla Ciebie?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Polska wprowadza kontrole graniczne z Niemcami, aby powstrzymać nielegalną migrację, wpływającą na osoby dojeżdżające do pracy i handel.

Polen führt Grenzkontrollen zu Deutschland ein, um illegale Migration zu stoppen, was die Pendler und den Handel betrifft.
Polska wprowadza kontrole graniczne z Niemcami, aby powstrzymać nielegalną migrację, wpływającą na osoby dojeżdżające do pracy i handel.

Polska zamyka granice: rozpoczynają się kontrole – Co to oznacza dla Ciebie?

Zaskakującym zwrotem akcji był fakt, że 7 lipca 2025 r. polski rząd wprowadził kontrolowane posterunki graniczne na granicy z Niemcami. Rozwiązanie to podjęto w odpowiedzi na rosnącą nielegalną migrację. Pierwszego dnia kontrole przeprowadzono na 52 przejściach granicznych, koncentrując się głównie na pojazdach wielomiejscowych oraz autobusach i minibusach. Przyciemniane szyby są także przedmiotem zainteresowania polskich sił bezpieczeństwa. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podkreśla, że ​​kontrole mają na celu zapobieganie nielegalnemu przemytowi, ale zapewnia, że ​​„zwykli podróżni” mogą przejść bez przeszkód” – podaje „Tagesschau”.

Powrót ponad 3000 osób z Niemiec do Polski od początku roku uwydatnia wybuchową sytuację. Około 10% tych powrotów miało miejsce w związku z przepisami unijnymi, które stanowią, że wnioski o azyl należy składać w Polsce. Pozostałe powroty zostały zainicjowane przez Policję Federalną, gdy ludzie próbowali wjechać do Niemiec. Rodzi się pytanie, czy kontrole graniczne faktycznie stanowią rozwiązanie często przywoływanej „powodzi migracyjnej”, czy też są raczej skutkiem nacisków politycznych w Polsce, gdzie rząd zmaga się z wyzwaniami wewnętrznymi, jak podkreślają krytyczne głosy'MDR'.

Tło polityczne

Polska koalicja rządowa znajduje się pod presją. Po porażce kandydata rządu Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich koalicja straciła na sile. Ważne reformy i obietnice wyborcze zostały jak dotąd zrealizowane w niewystarczającym stopniu. Krytycy postrzegają to jako przejaw słabości obecnego rządu. Choć w tym samym czasie toczą się rozmowy Szymona Hołowni z „Trzeciej Drogi” z Jarosławem Kaczyńskim z partii PiS, pojawiają się spekulacje, że możliwa jest zmiana frontu. PiS widzi siebie na drodze powrotu do władzy i popiera działania, które mają obciążyć obecny rząd„MDR”.

Wprowadzenie kontroli granicznych to nie tylko wewnętrzna kwestia polityczna. Wpisują się one również w szerszy europejski trend, ponieważ coraz więcej krajów, w tym Belgia, również rozważa kontrole graniczne. Rośnie presja na europejską politykę azylową i oczekuje się, że wkrótce szczyt na Zugspitze jeszcze bardziej zaostrzy sytuację. „UE wydaje się bezsilna” – stwierdza „Süddeutsche Zeitung”, a w 2022 r. ETS jasno stwierdził, że kontrole można przedłużyć jedynie w przypadku pojawienia się nowych zagrożeń„Süddeutsche”.

Wpływ na osoby dojeżdżające do pracy

Kontrole graniczne już teraz mają bezpośredni wpływ na osoby dojeżdżające do pracy, które na co dzień podróżują między Polską a Niemcami. Codziennie do Saksonii i ponad 14 000 do Brandenburgii udaje się około 13 000 osób z Polski. Tymczasowe kontrole, które początkowo ograniczały się do 5 sierpnia 2025 r., powodują wydłużenie czasu oczekiwania, szczególnie w weekendy. IHK w Brandenburgii już ostrzega przed możliwymi stratami gospodarczymi wynikającymi z powiązanych zakłóceń w ruchu i korków'Tagesschau'.

Polski rząd znajduje się pod presją znalezienia równowagi pomiędzy zachowaniem swobody podróżowania po Europie a wolnościami politycznymi, których stara się bronić. Wśród tych wyzwań pozostają pytania o to, jak długo można utrzymać kontrole i jakie trwałe rozwiązania są potrzebne w przypadku migracji. Ekscytujący rozwój, który powinien się rozwijać w nadchodzących tygodniach.