Tajemniczy duży kot w Geiseltalsee: Puma czy tylko kaca?

Tajemniczy duży kot w Geiseltalsee: Puma czy tylko kaca?
Geiseltalsee, Deutschland - Geiseltalsee w Saksonii-Anhalt niedawno spowodował emocje, ponieważ zauważono tutaj rzekomy drapieżnik, który lokalna brygada strażacka wezwała na scenie. Okolice zostało przeczesane najnowocześniejszymi metodami, takimi jak drony i helikoptery, podczas gdy populacja została poinformowana o aplikacji Warn Nina. W kolejnym poście na Facebooku miasto Braunsbedra w końcu dało All Clear: „drapieżnik” okazał się nieszkodliwym kotkiem, zwłaszcza Garfieldem, wielkim kaciem znanym z komiksów. Ten ciekawy zwrot akcji nie tylko przyniosła ulgę, ale także powódź humorystycznego wkładu w mediach społecznościowych. Według
Ale co prowadzi do tematu tak szybko zyska na popularności? Burmistrz Sebastian Müller-Bahr z Merseburga nawet twierdził, że widział samego drapieżnika na starym mieście, który wciąż podsycał spekulacje. Wielu użytkowników w sieciach społecznościowych stało się zabawne, podczas gdy inni zareagowali z nieufnością na oficjalne oświadczenie. Niektórzy przypominali podobne incydenty jak historia rzekomego lwa w Brandenburgu kilka lat temu. Dyskusje na temat drapieżnika są doskonałym przykładem tego, jak media społecznościowe działają jako platforma informacji i dezinformacji. W czasach, gdy obserwacje dronów z Geislingen do Ingolstadt są coraz bardziej zgłaszane, dynamiki sieci społecznościowych nie należy lekceważyć. Kilku użytkowników zgłosiło tajemnicze światła na niebie, które były niepoprawnie uważane za drony, i ilustruje, w jaki sposób takie sytuacje mogą przyczynić się do zamieszania. Media społecznościowe i ich rola
Details | |
---|---|
Ort | Geiseltalsee, Deutschland |
Quellen |