Kontrola graniczne: Osoby dojeżdżające do pracy cierpią na zawał ruchu we Frankfurcie (Oder)
Kontrola graniczne: Osoby dojeżdżające do pracy cierpią na zawał ruchu we Frankfurcie (Oder)
Frankfurt (Oder), Deutschland - Nowy rozdział w niemieckiej historii granic jest otwarty. Od 11 lipca 2025 r. Policja federalna kontroluje granicę niemiecko-polską. Oznacza to powrót do kontroli, które nie były konieczne od 2007 r. Środki zostały rozszerzone przez Polskę 24 października 2023 r. Po tym, jak niemieckie kontrole graniczne zauważyły chęć podróży do wielu osób dojeżdżających do pracy od września 2023 r., Sytuacja na granicy pozostaje napięta i prowadzi do prawdziwego „ataku drogowego” w miejscach takich jak Frankfurt (Oder), jak donosi Rady Miasta Jana Augustyniak. On sam zwrócił na siebie uwagę z cichym protestem przeciwko polskim kontrolom po obserwowaniu negatywnych skutków na osoby dojeżdżające do pracy w regionie. Około 14 000 biegunów dojeżdża codziennie do Brandenburga i 4000 do Berlina, a kontrole przynoszą ruch, jak pokazują ostatnie raporty. Kotletki często rozciągają się na Heilbronner Straße - jeden kilometr od skrzyżowania granicznego - a zaległości na autostradzie między Berlinem a Warszawą mogą wynosić do 10 kilometrów, co prowadzi do dodatkowych czasów podróży prawie 20 minut.
Ale co faktycznie dzieje się z tymi elementami sterującymi? Procedura silnie przypomina niemieckie kontrole: pojazdy muszą powoli przejechać obok, a mieszkańcy są odwiedzani. Istnieje jednak niefortunna różnica w leczeniu: podczas gdy biali Niemcy i słupy zwykle są łatwe do pomachania, ciemno lub południowe osoby, a także kobiety z chustami, są często celem bardziej intensywnych przesłuchań. Ponadto osoby dojeżdżające do pracy zgłaszają znacznie warunki poprawy - po polskiej stronie jedna droga prowadzi do czasami nie do zniesienia czasów oczekiwania, kontrola trenera może potrwać od 3 do 4 minut, podczas gdy warunki drogowe są optymalne.
Reakcje i możliwe rozwiązania
Minister spraw wewnętrznych Brandenburga, Wilke, jest zaniepokojony konsekwencjami kontroli, nie tylko dla osób dojeżdżających do pracy, ale także dla transportu i gospodarki jako całości. Izby przemysłu i handlu ostrzegają o stratach gospodarczych, które mogą wynikać z opóźnień podczas przekraczania granicy. Wielu Niemców używa regionu przygranicznego do codziennych spraw, czy to do zatankowania, czy kupowania. Ta zwykła mobilność może być poważnie ograniczona poprzez zwiększenie kontroli.Członek Landtag Kurt Fischer (SPD) zaproponował już pomysły na rozluźnienie sytuacji. W wspólnej kontroli przez niemieckich i polskich urzędników cywilnych widzi okazję do poprawy współpracy krzyżowej i optymalizacji procesów. Jednak normalizacja sytuacji jest niepewna - jest to ściśle związane z wdrożeniem wspólnego europejskiego układu azylowego (GEA), który ma wejść w życie od połowy 2026 r. I wpłynie na obecne procedury azylowe.
Znaki graniczne i zrozumienie europejskie
Pomimo wszystkiego istnieją również oznaki zrozumienia trudnej sytuacji na moście między Frankfurtem (Oder) i Słubice. W różnych miejscach Europejczycy i znaki z napisem „Frankfurt (Oder) - Słubice - bez granic - Bez Granic” przypomina historyczną współpracę między dwoma miastami, które od 25 lat pracują nad wspólną przyszłością. Ale nowe kontrole wpływają na wcześniejszą swobodę graniczną.
W tym obszarze napięcia między bezpieczeństwem a mobilnością okaże się, jak będzie się rozwijać sytuacja i czy interesariusze mogą znaleźć przenośne rozwiązanie dla wszystkich stron granicy. Nadchodzące tygodnie i miesiące będą miały kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o ocenę wpływu kontroli na codzienne życie osób dojeżdżających do pracy i związki ekonomiczne między Niemcami a Polską. Poglądy koncentrują się na decyzji politycznej -twórcy, którzy muszą teraz mieć dobrą rękę, aby zapewnić ulgę w ruchu drogowym.
Details | |
---|---|
Ort | Frankfurt (Oder), Deutschland |
Quellen |
Kommentare (0)