Hofidylle w Jüterbog: Okulista szuka dziewczyny do wspólnego mieszkania!
Manulita Renke szuka współlokatorów do wspólnego mieszkania w Jüterbog. Na swoim nowo zaprojektowanym podwórku oferuje przestrzeń dla wspólnoty.

Hofidylle w Jüterbog: Okulista szuka dziewczyny do wspólnego mieszkania!
W Jüterbog niedaleko Berlina odważna kobieta stawia czoła swoim marzeniom. Manulita Renke, która dwadzieścia lat temu nabyła dawny zakład LPG we Fröhden, stworzyła na zaniedbanym kawałku ziemi małe miejsce pełne spokoju i wspólnoty. Tam, gdzie kiedyś rosły tylko pokrzywy i dominowały brukowane ścieżki, dziś znajduje się idylliczne gospodarstwo z własnym sklepikiem i drzewami owocowymi, z których rodzą się pyszne morele. Ale Renke nie tylko stworzyła piękne otoczenie, ma także cel - poszukuje współlokatorek do planowanego wspólnego mieszkania dla kobiet w wieku 50-60 lat.
Duża przestrzeń mieszkalna o powierzchni 360 metrów kwadratowych obejmuje przytulny salon o powierzchni 200 metrów kwadratowych oraz dwa dodatkowe pokoje o powierzchni 17 i 22 metrów kwadratowych. „Chcę tylko znaleźć dobrych ludzi, z którymi mogę porozmawiać” – wyjaśnia. Jednakże wyraźnie dała do zrozumienia, że współlokatorzy płci męskiej nie wchodzą w grę. Jak dotąd poszukiwania odpowiednich współlokatorów nie przyniosły rezultatu, ale Manulita pozostaje optymistką.
Droga na farmę i wyzwania
Przed przeprowadzką do Jüterbog Renke mieszkała w Berlinie, gdzie studiowała medycynę i otworzyła praktykę okulistyczną. Praktyka ta okazała się jednak nie do utrzymania finansowo. Postanowiła zacząć od nowa i kupiła zaniedbany budynek za 70 000 euro. Od tego czasu zainwestowała około 800 000 euro w renowacje, zamieniając dawne ruiny w coś pięknego. Przez pierwsze trzy lata często czuła się jak gość, ale teraz nawiązała głębszą więź ze swoim gospodarstwem.
Ta pasja do przestrzeni życiowej wyraźnie kontrastuje z jej inną rzeczywistością życiową: oprócz zaangażowania w gospodarstwo Renke pracuje 40 godzin tygodniowo jako okulista. „To trudne, ale sprawia mi to przyjemność” – mówi. Oprócz pracy praktycznej ważne są dla niej także kontakty społeczne, dlatego utworzenie wspólnego mieszkania traktuje jako kolejny krok w swoim życiu, pozwalający doświadczyć większej wspólnoty.
Spojrzenie poza Jüterbog
Ruch, który Manulita Renke chce zainicjować poprzez planowanie wspólnego mieszkania, odzwierciedla rosnące zainteresowanie życiem na wsi. Coraz więcej osób, szczególnie z miast, przeprowadza się na wieś. Połączenie ciekawych ludzi i pięknej przestrzeni życiowej, jak w gospodarstwie Renke, może być rozwiązaniem dla wielu, którzy szukają alternatywnej drogi życia.
Każdy zainteresowany dołączeniem do tej społeczności może skontaktować się bezpośrednio z Manulitą Renke pod podanym numerem telefonu. Drzwi do nowego rozdziału w jej życiu są otwarte i być może wkrótce pojawi się odpowiednia współlokatorka.