Prababcia z Turyngii, Nina, świętuje w domu rodzinnym setną prawnuczkę Levi!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Levi, setny prawnuk Niny, urodził się 4 czerwca 2025 roku w SRH Wald-Klinikum Gera i wzbogaca rodzinę w Ronneburgu.

Levi, Ninas 100. Urenkel, wurde am 4. Juni 2025 im SRH Wald-Klinikum Gera geboren und bereichert die Familie in Ronneburg.
Levi, setny prawnuk Niny, urodził się 4 czerwca 2025 roku w SRH Wald-Klinikum Gera i wzbogaca rodzinę w Ronneburgu.

Prababcia z Turyngii, Nina, świętuje w domu rodzinnym setną prawnuczkę Levi!

Niedawno w Turyngii urodził się setny prawnuk Niny Dück. Levi urodził się 4 czerwca 2025 r. w SRH Wald-Klinikum Gera i ważył imponujące 3770 gramów. 86-letnia prababcia, która kilka tygodni temu przeprowadziła się do Niemiec z Kazachstanu, po raz pierwszy trzymała w ramionach swojego setnego prawnuka i promieniała radością, gdy wiadomość ujrzała światło dzienne. Dyrekcja szpitala podzieliła się tą serdeczną chwilą za pośrednictwem Facebooka, co wywołało wiele pozytywnych reakcji ze strony lokalnej społeczności. Turyngia24 donosi o tym fascynującym kamieniu milowym w rodzinie.

Nina Dück, która może pochwalić się ośmiorgiem dzieci, 53 wnukami i obecnie 100 prawnukami, mieszka w wyjątkowym, wielopokoleniowym domu w Ronneburgu. Pod jednym dachem zjednoczone są cztery pokolenia: prababcia Nina, jej córka Elena Rhein, wnuczka Evelina Penner i najmłodsze pokolenie. Evelina, która jest już matką szóstki dzieci, urodziła Leviego i aktywnie wspiera ją mąż Willi. Rodzina ma burzliwą historię, która sięga 1890 roku, kiedy wyemigrowali z Prus. Trasa wiodła z Ukrainy przez Syberię i Kazachstan do Niemiec. Zdjęcie szczegółowo opisuje tło tej interesującej historii rodziny.

Migracja i życie rodzinne

Elena Rhein, córka Niny, przyjechała do Niemiec w 1990 roku. Ich zaangażowanie i historia rodziny ilustrują wyzwania i możliwości związane z migracją. Według aktualnego raportu migracyjnego BAMF w 2023 r. w Niemczech mieszkało 24,9 mln osób ze środowisk migracyjnych, co stanowi 29,7 proc. populacji. Około 42,9 proc. z nich to obcokrajowcy posiadający własne doświadczenia migracyjne. Liczby te w imponujący sposób pokazują, jak różnorodne i kolorowe stało się życie w Niemczech, zwłaszcza pod wpływem ludzi, którzy mają swoje korzenie w odległych krajach. BAMF oferuje ciekawe spostrzeżenia na ten temat.

Mimo że mieszkają w Niemczech stosunkowo krótko, rodzina Niny i wiele innych osób odgrywa ważną rolę w kształtowaniu społeczeństwa. Jej historia pokazuje, że korzenie i nowe początki mogą iść w parze. W jednej czwartej rodzin żyje obecnie kilka pokoleń, co sprzyja spójności i wsparciu w rodzinie.

„To wielkie szczęście, że mam tę rodzinę”mówi z dumą Nina Dück, patrząc z uśmiechem na swojego małego Levia. Życie rodzinne ma dla nich ogromne znaczenie. Ta miłość i tradycja z pewnością zostaną przekazane kolejnym pokoleniom.