Pożar w klubie Renate: Friedrichshain boi się o swój popularny ogród!
W Berlinie-Friedrichshain spłonął klub „Renate”. Straż pożarna pozostała bez obrażeń; Gentryfikacja i rosnące czynsze stanowią obciążenie dla tej sceny.

Pożar w klubie Renate: Friedrichshain boi się o swój popularny ogród!
W nocy z czwartku na 19 czerwca 2025 roku w popularnym klubie „Renate” w Friedrichshain doszło do pożaru. Uszkodzone zostało wejście i teren zewnętrzny klubu, znanego z tętniącej życiem atmosfery i licznych wydarzeń. Na szczęście straż pożarna zapobiegła przeniesieniu się płomieni na sam budynek. Jak rbb24 Według doniesień straż pożarna została zaalarmowana o godzinie 2:14, a na miejscu było 37 służb ratowniczych. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ w momencie pożaru w klubie nie było nikogo.
Mieszkańcy zgłosili głośne huki, które zakłócały nocny spokój. Na miejscu pożaru znalazł się także drewniany płot oraz barak w tzw. „Ogródku Renackim”. Trwa ustalanie przyczyn pożaru, choć nie można wykluczyć podpalenia. Pomimo zdarzenia klub pozostanie otwarty, a planowany program nadchodzącego Fête de la Musique odbędzie się zgodnie z pierwotnym planem. Co ciekawe, ogień spowodował uszkodzenie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Markgrafendamm i Alt-Stralau, którą w czwartkowe popołudnie trzeba było naprawić.
Gentryfikacja i jej skutki
Sytuacja wokół klubu „Renate” nie jest odosobniona, ale odzwierciedla postępującą gentryfikację w Berlinie. W Friedrichshain i Kreuzberg, dwóch najbardziej poszukiwanych dzielnicach miasta, ceny wynajmu w ostatnich latach dramatycznie wzrosły. Najemcy często mają niewielkie szanse na znalezienie niedrogiego mieszkania, ponieważ właściciele mają coraz większą kontrolę nad wyborem swoich najemców. Jak Pagewizz opisuje, że ceny wynajmu mieszkań w tych dzielnicach zaczynały się od około 7 do 8 euro za metr kwadratowy, co jest nieosiągalne dla wielu osób o niskich dochodach.
Klub „Renate” boryka się z trudnościami związanymi ze zbliżającym się remontem całego terenu i nowymi planami zabudowy, zwłaszcza bez otaczającego go ogrodu. Głośny Deutschlandfunk w ostatnich latach musieli zamknąć kilka klubów w Berlinie, zagrożeni rosnącymi czynszami i pilnymi projektami budowlanymi deweloperów. Rozwój ten spowodował, że pod coraz większą presją narażone są zwłaszcza projekty społeczne i kulturalne.
Spojrzenie w przyszłość
Umowa najmu pomiędzy klubem „Renate” a Tetras Grundimmobilien GmbH wygasa 31 grudnia, co dodatkowo zwiększa niepewność operatorów. Oczekuje się, że dyskusja na temat zachowania instytucji kultury po gentryfikacji nabierze w nadchodzących miesiącach większego znaczenia. Mieszkańcy i operatorzy klubów wzywają do ponownego przemyślenia i zwiększenia udziału w przyszłych projektach rozwoju obszarów miejskich.
Friedrichshain pozostaje popularnym miejscem nie tylko dla biesiadników, ale także działaczy na rzecz sprawiedliwości społecznej i zwolenników walczących o zachowanie różnorodności kulturowej w mieście. Czas pokaże, czy klub „Renate” i inne placówki sprostają wyzwaniom gentryfikacji.