Dramat w rewanżu: Niemcy walczą z Francją o finał!
W drugim meczu Ligi Narodów Kobiet Niemcy zagrają z Francją 21 października 2025 r. Przeczytaj raport z meczu.

Dramat w rewanżu: Niemcy walczą z Francją o finał!
29 października 2025 r. napięcie wisiało w powietrzu, gdy niemiecka drużyna piłki nożnej kobiet zmierzyła się z Francją w drugim meczu półfinału Ligi Narodów Kobiet UEFA. Po niewielkim zwycięstwie 1:0 w pierwszym meczu w Düsseldorfie, w którym Klara Bühl strzeliła decydującego gola, zespół z Badenii miał przed czym bronić. Mecz odbył się w Caen i widzowie byli podekscytowani reakcjami obu drużyn.
Trener reprezentacji Christian Wück zdecydował się na tylko jedną zmianę w wyjściowym składzie w porównaniu z pierwszym meczem: Janina Minge wróciła do środkowej obrony. W końcu zwycięstwo w pierwszym meczu było konsekwentnym krokiem i stanowiło solidny fundament na drugą połowę sezonu.
Wysoki nacisk ze strony Francji
Melvine Malard już w trzeciej minucie podwyższył dla Francuzów na 1:0 i tym samym wyrównał wynik pierwszego meczu. Niemiecka obrona została zaskoczona precyzyjnym dośrodkowaniem Bachy. Niemcy musiały teraz zmienić orientację i próbowały zdestabilizować ofensywę szybkimi kontratakami. Nicole Anyomi zdołała wyrównać na 1:1 w 12. minucie po wyraźnym podaniu Jule Branda.
Gra była niezwykle dynamiczna, a Francja wywarła na Niemczech dużą presję. Niemiecka bramkarzka Stina Johannes kilkukrotnie pokazała swoje umiejętności i w 21. minucie uniemożliwiła Sakinie Karchaoui zdobycie kolejnego gola po obronie stopy. Ofensywna siła Jule Brand, która wzbudzała emocje swoim dryblingiem, była widoczna także w 28. minucie, kiedy francuski bramkarz Peyraud-Magnin musiał odeprzeć dośrodkowanie.
Intensywna pierwsza połowa
Intensywność gry nie miała końca. Pomimo wszystkich wysiłków niemieckich graczy, francuscy gracze zachowali kontrolę. W 32. minucie Johannes udaremnił strzał Malarda, a chwilę później Malard po strzale z 20 metrów o włos minął bramkę. Bramka Delphine Cascarino nie została uznana ze względu na spalonego, co jeszcze bardziej podgrzało napięcie. Nawet w drugiej połowie wydawało się, że Niemcy nie zamierzają poddać się bez walki.
Ogólnie presja, jaką wywierała Francja, była zauważalna i stworzyła sobie wiele okazji. Stina Johannes nadal utrzymywała się na dobrej pozycji i dokonywała cennych interwencji, podczas gdy cała niemiecka drużyna próbowała przejąć stery. Pomimo zaciętej dyskusji mecz pozostał zacięty i otwarty aż do przerwy.
Drugi mecz w Caen po raz kolejny pokazał, jak zacięty był półfinał Ligi Narodów Kobiet UEFA. Podczas gdy Niemcy zastanawiali się nad rosnącą siłą swojej obrony, Francja nalegała na zdobycie kolejnego gola, aby podtrzymać nadzieje na finał rozegrany 28 listopada. W ciągu najbliższych kilku meczów i ostatecznej decyzji o tym, kto zajmie miejsce na podium, okaże się, jak poradzą sobie obie drużyny.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat bieżących wydarzeń w tenisie kobiecym, możesz to zrobić pod adresem kicker.de zaznajomić się. Aby uzyskać podsumowanie usług i statystyk, które polecamy ndr.de oraz szczegółowy raport z meczu poniżej olympics.com.